Nielegalna siłownia w czasach zarazy

W związku z rządowymi obostrzeniami wszystkie siłownie oraz kluby sportowe mają czasowo zawiesić działalność (do odwołania).

Nie każdy jednak stosuje się do zaleceń. Policja w Olsztynie otrzymała zgłoszenie, że jedna z siłowni na terenie miasta nie została zamknięta. Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres i potwierdzili, że klub był cały czas otwarty, a wewnątrz ćwiczyło kilka osób. Mundurowi rozmawiali z 38letnim synem właściciela siłowni, który uparcie twierdził, że prawo nie zostało złamane. Funkcjonariusze kazali natychmiastowo zamknąć ośrodek. Cała sprawa została także skierowana do sądu.

Wysoka grzywna za prowadzenie siłowni

Prawdopodobnie mężczyzna będzie musiał zapłacić wysoką grzywnę. Jednocześnie policjanci przypominają, że będą patrolowali miasto, aby sprawdzić, czy zasady wprowadzone na okres pandemii są przestrzegane. Każdy przejaw łamania nowych obostrzeń będzie przez policjantów ścigany. Dotyczy to także działalności miejsc takich jak siłownie bądź restauracje i knajpki.